Wysłany: 2013-02-19, 19:18 Speedway Grand Prix 2013
za nieco ponad miesiąc ruszy pierwsza batalia o tytuł najlepszego żużlowca globu. 23 marca o godzinie 4 (czasu polskiego) rozpocznie się pierwsza runda GP w Auckland. jak oceniacie szansę polaków w tym turnieju i jak typujecie pierwszą trójkę? dla tego kto wytypuje 3 miejsca nagroda do wybrania (vlepka Startu, program, inny gadżet).
lista stałych uczestników:
Australia (1) Chris Holder —
Dania (2) Nicki Pedersen —
Stany Zjednoczone (3) Greg Hancock —
Polska (4) Tomasz Gollob —
Rosja (5) Emil Sajfutdinow —
Szwecja (6) Antonio Lindbäck —
Szwecja (7) Fredrik Lindgren —
Szwecja (8) Andreas Jonsson —
Słowacja (9) Martin Vaculík —
Polska (10) Jarosław Hampel —
Polska (11) Krzysztof Kasprzak —
Słowenia (12) Matej Žagar —
Dania (13) Niels Kristian Iversen —
Wielka Brytania (14) Tai Woffinden —
Australia (15) Darcy Ward
dzika karta: 16. Jason Bunyan
moje typowanie:
1. Emil Sajfutdinov
2. Tomasz Gollob
3. Darcy Ward
4. Chris Holder
6. Jarosław Hampel
8. Krzysztof Kasprzak
zapraszam to zabawy
_________________
Ostatnio zmieniony przez santi 2013-02-20, 10:55, w całości zmieniany 1 raz
a nie sądzicie, że nowi: Ward, Woffinden (już raz był stałym uczestnikiem) mogę w tym roku wypalić i zdobyć medal? do tego cały czas w gazie i doświadczeni, mowa tutaj o Hancocku, Gollobie, Nickim, Jonssonie. byli uczestnicy: Zagar, Kasprzak, Iversen, do tego Emil, Toninho, obecny IMŚ Holdersky. moim zdaniem tegoroczny cykl będzie nieprzewidywalny i najciekawszy od paru lat.
a nie sądzicie, że nowi: Ward, Woffinden (już raz był stałym uczestnikiem) mogę w tym roku wypalić i zdobyć medal? do tego cały czas w gazie i doświadczeni, mowa tutaj o Hancocku, Gollobie, Nickim, Jonssonie. byli uczestnicy: Zagar, Kasprzak, Iversen, do tego Emil, Toninho, obecny IMŚ Holdersky. moim zdaniem tegoroczny cykl będzie nieprzewidywalny i najciekawszy od paru lat.
a nie sądzicie, że nowi: Ward, Woffinden (już raz był stałym uczestnikiem) mogę w tym roku wypalić i zdobyć medal? do tego cały czas w gazie i doświadczeni, mowa tutaj o Hancocku, Gollobie, Nickim, Jonssonie. byli uczestnicy: Zagar, Kasprzak, Iversen, do tego Emil, Toninho, obecny IMŚ Holdersky. moim zdaniem tegoroczny cykl będzie nieprzewidywalny i najciekawszy od paru lat.
Pamiętaj, że nazwiska nie jeżdżą Ale rzeczywiście, na papierze cała stawka wydaje się być bardzo wyrównana. Jednak nie sądzę, żeby ktoś sprawił jakąś sensację, jeśli już to Emil, ale i tak wątpię. Czołówka będzie podobna do zeszłorocznej, tyle tylko, że trzeba dodać jeszcze Jarka
a nie sądzicie, że nowi: Ward, Woffinden (już raz był stałym uczestnikiem) mogę w tym roku wypalić i zdobyć medal? do tego cały czas w gazie i doświadczeni, mowa tutaj o Hancocku, Gollobie, Nickim, Jonssonie. byli uczestnicy: Zagar, Kasprzak, Iversen, do tego Emil, Toninho, obecny IMŚ Holdersky. moim zdaniem tegoroczny cykl będzie nieprzewidywalny i najciekawszy od paru lat.
Pamiętaj, że nazwiska nie jeżdżą Ale rzeczywiście, na papierze cała stawka wydaje się być bardzo wyrównana. Jednak nie sądzę, żeby ktoś sprawił jakąś sensację, jeśli już to Emil, ale i tak wątpię. Czołówka będzie podobna do zeszłorocznej, tyle tylko, że trzeba dodać jeszcze Jarka
Jarka? szczerze wątpię. nazwiska nie jeżdżą? to dlaczego kluby od lat uganiają się za najlepszymi zawodnikami typu Nicki Pedersen jak mogliby kupić Łukasza Lesiaka, który jest tańszy? nazwiska nie jeżdżą przecież.
a nie sądzicie, że nowi: Ward, Woffinden (już raz był stałym uczestnikiem) mogę w tym roku wypalić i zdobyć medal? do tego cały czas w gazie i doświadczeni, mowa tutaj o Hancocku, Gollobie, Nickim, Jonssonie. byli uczestnicy: Zagar, Kasprzak, Iversen, do tego Emil, Toninho, obecny IMŚ Holdersky. moim zdaniem tegoroczny cykl będzie nieprzewidywalny i najciekawszy od paru lat.
Pamiętaj, że nazwiska nie jeżdżą Ale rzeczywiście, na papierze cała stawka wydaje się być bardzo wyrównana. Jednak nie sądzę, żeby ktoś sprawił jakąś sensację, jeśli już to Emil, ale i tak wątpię. Czołówka będzie podobna do zeszłorocznej, tyle tylko, że trzeba dodać jeszcze Jarka
Jarka? szczerze wątpię. nazwiska nie jeżdżą? to dlaczego kluby od lat uganiają się za najlepszymi zawodnikami typu Nicki Pedersen jak mogliby kupić Łukasza Lesiaka, który jest tańszy? nazwiska nie jeżdżą przecież.
Źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że forma z ligi nie zawsze przekłada się na GP. Kto mógł na przykład przewidzieć, że Vaculik pojedzie tak, jak pojechał
a nie sądzicie, że nowi: Ward, Woffinden (już raz był stałym uczestnikiem) mogę w tym roku wypalić i zdobyć medal? do tego cały czas w gazie i doświadczeni, mowa tutaj o Hancocku, Gollobie, Nickim, Jonssonie. byli uczestnicy: Zagar, Kasprzak, Iversen, do tego Emil, Toninho, obecny IMŚ Holdersky. moim zdaniem tegoroczny cykl będzie nieprzewidywalny i najciekawszy od paru lat.
Pamiętaj, że nazwiska nie jeżdżą Ale rzeczywiście, na papierze cała stawka wydaje się być bardzo wyrównana. Jednak nie sądzę, żeby ktoś sprawił jakąś sensację, jeśli już to Emil, ale i tak wątpię. Czołówka będzie podobna do zeszłorocznej, tyle tylko, że trzeba dodać jeszcze Jarka
Jarka? szczerze wątpię. nazwiska nie jeżdżą? to dlaczego kluby od lat uganiają się za najlepszymi zawodnikami typu Nicki Pedersen jak mogliby kupić Łukasza Lesiaka, który jest tańszy? nazwiska nie jeżdżą przecież.
Źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że forma z ligi nie zawsze przekłada się na GP. Kto mógł na przykład przewidzieć, że Vaculik pojedzie tak, jak pojechał
a Vaculik w lidze był chłopcem do bicia? nie, pokazał, że potrafi wygrać z każdym, więc nie dziwiły mnie jego sukcesy w GP.
a nie sądzicie, że nowi: Ward, Woffinden (już raz był stałym uczestnikiem) mogę w tym roku wypalić i zdobyć medal? do tego cały czas w gazie i doświadczeni, mowa tutaj o Hancocku, Gollobie, Nickim, Jonssonie. byli uczestnicy: Zagar, Kasprzak, Iversen, do tego Emil, Toninho, obecny IMŚ Holdersky. moim zdaniem tegoroczny cykl będzie nieprzewidywalny i najciekawszy od paru lat.
Pamiętaj, że nazwiska nie jeżdżą Ale rzeczywiście, na papierze cała stawka wydaje się być bardzo wyrównana. Jednak nie sądzę, żeby ktoś sprawił jakąś sensację, jeśli już to Emil, ale i tak wątpię. Czołówka będzie podobna do zeszłorocznej, tyle tylko, że trzeba dodać jeszcze Jarka
Jarka? szczerze wątpię. nazwiska nie jeżdżą? to dlaczego kluby od lat uganiają się za najlepszymi zawodnikami typu Nicki Pedersen jak mogliby kupić Łukasza Lesiaka, który jest tańszy? nazwiska nie jeżdżą przecież.
Źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że forma z ligi nie zawsze przekłada się na GP. Kto mógł na przykład przewidzieć, że Vaculik pojedzie tak, jak pojechał
a Vaculik w lidze był chłopcem do bicia? nie, pokazał, że potrafi wygrać z każdym, więc nie dziwiły mnie jego sukcesy w GP.
Tak, ale jeździł w GP w tym samym sezonie, w którym ładnie śmigał w lidze A skąd wiesz w jakiej formie będą zawodnicy po zimowej przerwie?
Typować można było w zeszłym roku gdzie Greg Holder Nicki byli niemal pewniakami do medalu, gdzie były takie niewypały jak Ljung, Andresen czy inne wynalazki. W tym roku tak naprawdę odstaje tylko Woffy który może wypalić, i będziemy mieć najlepszy cykl GP od kilku sezonów, gdzie jest wyrównana stawka i nie powinno być lajków którzy robią 0,0,1,0,1. \o/
... ten cykl to jest jakieś nieporozumienie. pierwszy aspekt- brak Golloba, proszę zobaczyć co było w Bydgoszczy jaka mała frekwencja. drugi fakt - tory. szczególnie ten w Tampere, nie rozumiem dawania do IMŚ takich owali... Jonsson, Lindgren czy Harris- tych zawodników nie powinno tam być. dlaczego szansy nie dostaną Łaguty czy choćby młodsi, którzy mogliby namieszać. teraz to jest nuda, start, 1 łuk i narta. nie chce się na to patrzeć. Hampel dostaje ogromnego dzwona, ja rozumiem punkty, punkty, ale zdrowie jest najważniejsze. przecież po takim uderzeniu mało kto wsiadłby na motor dalej.
macie takie moje przemyślenia, jeśli coś się nie wydarzy w następnym roku to znowu będziemy świadkami nudy na torze.
Pan Kozioł mnie wyprzedził
Wulgaryzmy na forum równe są warnowi
//Celier
_________________
Ostatnio zmieniony przez Celier 2014-06-01, 14:13, w całości zmieniany 3 razy
popieram, z tym Tampere to katastrofa. Co do Bydgoszczy to nie patrzyłbym przez pryzmat tego, że brak Golloba. Po prostu na stadionie Polonii i słaby komfort oglądania i ludzie to widzą. Po za tym ostatnie GP jest w Toruniu, czyli blisko i ludzie na to się wybierają. Dla mnie dziwne jest to, że Bydgoszcz dostała GP. Jestem przekonany, że gdyby te GP odbyło się w Częstochowie to byłoby dużo lepiej, ponieważ na dole nie ma żadnego GP w Polsce
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach