1. Nick i drużyna składającego: Pityk, reprezentuję drużynę Stalowych Lwów
2. Dotyczy zawodów: 10 kolejka 1 ligi, BL2-SL
3. Nastąpiło naruszenie artykułu/ów Regulaminu nr: Art. 37, pkt 1
4. Stan faktyczny (okoliczności, dowody, argumentacja):
W trakcie biegu nastąpiło rozłączenie serwera. Nastąpiło to w chwilę po tym, jak obu zawodników gospodarzy „wpadło w trawę”, przez co zawodnicy gości objęli pewne podwójne prowadzenie i mogli spokojnie kontynuować jazdę. Zaznaczyć należy przy tym, że bieg ten decydował o końcowym rezultacie meczu (po 14 biegach był remis). Na kanale meczowym sędzia tłumaczył się tym, że Internet przełączył się na wifi przez co nastąpiło rozłączenie. Ponieważ nie mogę udowodnić, że nastąpiło to celowo i z rozmysłem (aczkolwiek może tego drugiego akurat właśnie tutaj zabrakło), chociaż prawdopodobieństwo takiego zbiegu okoliczności pewnie bliskie jest 0, zarzucam sędziującemu mecz Siopkowi, rażące zaniedbanie i brak odpowiedniego przygotowania technicznego i mentalnego do meczu, które było bezpośrednią przyczyną przerwania biegu i stanowiło istotną korzyść dla 1 z drużyn. Przypomnę jeszcze raz o tym bardzo ważnym kontekście całego zdarzania, którym była możliwość wypaczenia wyniku całego spotkania.
Przyznanie Siopkowi zaszczytnego miana „Drukarz wyników” ewentualnie nadania pseudonimu „Fryzjer” do końca sezonu.
Chciałbym zwrócić uwagę na dodatkową okoliczność tego spotkania, dla której zdecydowałem się wnieść ten protest. Na meczu pojawił się nowy zawodnik, dla którego był to debiut w rozgrywkach sts. Zamiast zapamiętania pierwszego meczu jako fajne widowisko pełne emocji i napięcia, musiał być świadkiem tego żenującego finału (z wieloma epitetami włącznie), które mam nadzieję nie zniechęci go do dalszej gry. Zachęcam do zwracania uwagi i piętnowania wszelkich patologicznych zachowań w grze, abyśmy mogli cieszyć się nią i promować z czystym sumieniem.
Chłopie, Ty piszesz o zniechęceniu do gry nowego gracza, a przypomnij sobie jak wy się zachowywaliscie cały mecz, a w szczególności pod koniec (wyzywanie nie zacheca nowych graczy do gry )Nie masz dowodów na to czy to bylo specjalnie czy to była przyczyna losowa. Wynik był na waszą korzyść, więc po co protest i najechanie na Siopka? Ciekawe jak Ty byś się czuł w jego miejscu jakby faktycznie nie byla to twoja wina. To jest gra w kreski a nie prawdziwe życie więc po co to komu.
Kurwa śmieszny jesteś gościu. W wojsku mówią, że każda broń raz w roku sama strzeli. W tym przypadku było podobnie. Pech chciał, że miało to miejsce w biegu 15. A jeżeli chcesz się bronić tym że jakiś typ był pierwszy raz na meczu to tym bardziej wywołuje u mnie śmiech, gdyż to chyba kolega z waszej drużyny dał popis kultury osobistej wzywając jednego z naszych zawodników. Teksty typu "wytrzyj mordę, bo jeszcze masz mleko pod nosem" dla ojca niespełna rocznego dziecka nie jest na miejscu. Podejrzewam, że jeżeli my byśmy prowadzili 5:1 i rozlaczylo by wszystkich to byście za wszelką cenę żądali powtórki biegi.
Dostaliście wynik taki jaki był na torze przed wywaleniem neta to po co burzysz? Ciesz się, że akurat Siopkowi wywalilo tego neta przynajmniej macie mecz wygrany, a jakby ten bieg pojechał do końca to jeszcze byś się zdążył osrać znając życie
..., a przypomnij sobie jak wy się zachowywaliscie cały mecz, a w szczególności pod koniec (wyzywanie nie zacheca nowych graczy do gry )
Nie wiem jak zachowywali się koledzy z drużyny podczas meczu. Osobiście staram się skoncentrować na sobie i nie czytam wszystkiego na kanale. Jeżeli coś było nie tak, powinniście to zgłosić.
Po całej sytuacji każdemu w naszej drużynie puściły chyba trochę nerwy. Sam byłem zły, dlatego wyszedłem.
MrKuba napisał/a
To jest gra w kreski a nie prawdziwe życie więc po co to komu.
Święte słowa! Trzymajmy się tego wszyscy
Szanuję za wspieranie swojego trenera - masz absolutnie do tego prawo
@Siopek
Doceniam, że bardzo szybko zrozumiałeś całą sytuację i ostatecznie zakończyło się wszystko tak, jak powinno. Trochę Ciebie znam i wiem, że jako trener robisz wszystko dla dobra swojej drużyny - szanuję to !
Protestu bym nie zgłaszał gdyby nie to, że takie rzeczy należy krytykować, by było ich jak najmniej. Nic osobistego!
Vodecka napisał/a
a jakby ten bieg pojechał do końca to jeszcze byś się zdążył osrać znając życie
Chyba, że wnosisz o zmianę na 0:0?:)
Pampers to podstawa na meczu. Kupa nie jest mi straszna - stąd spokój A wnosić to mogę co najwyżej o 5:0
Jak chcesz wnosić o 5:0 w biegu, w którym nikt nie dojechał do mety? Regulamin w ogóle nie przewiduje chyba takiej sytuacji, że sędziemu wywala neta podczas biegu więc tak jak mówię cieszcie się, że macie te 1-5 bo tak na prawdę to stało się Wam "na rękę" i nie rozumiem po co ten protest.
Kolego Vodecka, nie znam dokładnie regulaminu więc trudno mi się trochę do tej części Twojego posta odnieść. Wiem tylko, że jego ewentualne niedoskonałości nie mogą być bezczelnie wykorzystywane. No i regulamin zawsze można zmienić, jeżeli zaistnieje taka potrzeba.
Odpowiedzi na całą resztę zadanych pytań odszukaj sobie w moich postach. Pozdro
Regulamin STS
Dział V
Art. 33, pkt 2:
Protest dotyczący sytuacji spornych może złożyć:
* Trener drużyny mający interes faktyczny w rozstrzygnięciu sprawy w przypadku
zawodów drużynowych.
* Zawodnik mający interes faktyczny w rozstrzygnięciu w przypadku zawodów indywidualnych.
W przypadku zawodów drużynowych protest mogą złożyć wyłącznie trenerzy. Z tego powodu protest nie będzie rozpatrywany. Natomiast Rada STS przyjrzy się sprawie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach