Moim zdaniem jedynym i najlepszym rozwiązaniem tej sytuacji jest zaliczenie wyników sprzed tej sytuacji. Skoro nie idzie udowodnić Fafurowi że blokował, bo jak sam twierdzi miał laga to najlepiej pójść śladem zasad z Ekstraligi Żużlowej i zaliczyć wynik biegu sprzed spornej sytuacji.
Czemu nie było protestu? Między innymi dzięki odpowiedzi Domina na pytanie jednego z naszych graczy w stylu jak tylko blokował to nie ma sensu pisać, będzie odrzucony. Pytanie zadane tuż po IMP.
Brak słów... Domin widzę to już za całą radę się wypowiada.
Pisałem to jako przewodniczący komisji ds. protestów, gdzie musimy trzymać się dosyć sztywno regulaminu. W Komisji najpewniej protest byłby odrzucony, gdyż Komisja nie ma regulaminowych instrumentów do jakiegokolwiek działania w tej sprawie, ale oczywiście mogę się mylić, bo mój głos w Komisji to tylko 1 z 5. W Radzie natomiast 1 z 4. Ty Szogun już do wypowiedzi przywoływanej przez Gadola się odnosiłeś. (Tu zaznaczam, że jest to moja osobista opinia, bo ja widać, niektórzy nie rozumieją, że takową można mieć i nie będzie to oficjalne stanowisko). Kilka osób mówi, że to antypromocja ligi. Prawdę mówiąc większą antypromocją jest pieniactwo niektórych osób niż to co zrobił Fafur. Czasem nie wiem czy to pieniactwo czy brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, ale już wspominałem, że łatwo jest mówić o wprowadzeniu zmian do regulaminu, nie bacząc na konsekwencje.
Przy wprowadzaniu nowego przepisu ostrzegam przed ogromną ilością kontrowersji jakie się będą pojawiać, bo jeżeli wprowadza się jakieś zmiany to trzeba patrzeć na nie przez pryzmat przyszłości i konsekwencji, a nie sytuacji obecnej.
Dla przykładu polecam obejrzeć 13 bieg gr. B 1/4 IMP, gdzie przez 4 kółka broniłem się przed Zabą. Jakbym oglądał powtórkę, nie wiedząc, że w ten sposób się broniłem, to twierdziłbym, że dana osoba blokowała Zabę, gdzie na ostatnim łuku jeszcze puściłem gaz, przez co Zaba spadł przed Booma. Ktoś by mógł powiązać, że w Poznaniu znacznie więcej wódki wypiłem z Boomem niż z Zabą i już mamy gotową kontrowersję.
Przy wprowadzaniu nowego przepisu ostrzegam przed ogromną ilością kontrowersji jakie się będą pojawiać, bo jeżeli wprowadza się jakieś zmiany to trzeba patrzeć na nie przez pryzmat przyszłości i konsekwencji, a nie sytuacji obecnej.
Dla przykładu polecam obejrzeć 13 bieg gr. B 1/4 IMP, gdzie przez 4 kółka broniłem się przed Zabą. Jakbym oglądał powtórkę, nie wiedząc, że w ten sposób się broniłem, to twierdziłbym, że dana osoba blokowała Zabę, gdzie na ostatnim łuku jeszcze puściłem gaz, przez co Zaba spadł przed Booma. Ktoś by mógł powiązać, że w Poznaniu znacznie więcej wódki wypiłem z Boomem niż z Zabą i już mamy gotową kontrowersję.
Wystarczy zobaczyć ile macie tych protestów w zawodów indywidualnych, ostatni protest 09-01-18.
Ten bieg który opisujesz nie ma mowy o kontrowersji, jechałeś asekuracyjnie i tyle.
Nie ma co porównywać biegu z Fafurem tam była pomoc koledze.
Prawo nie działa wstecz wiec nie wolno go karać, zrobić zapis o zakazie blokowania w zawodach indywidualnych, a ewenutalne protesty rozpatrywać w komisji.
Przy wprowadzaniu nowego przepisu ostrzegam przed ogromną ilością kontrowersji jakie się będą pojawiać
Nie wiem, podobne rozmowy towarzyszyły dyskusji o wychodzeniu ludzi w trakcie zawodów przez co części odbierali punkty, a innym nie - też miało to zwiększyć ilość kontrowersji, bo przecież nie wiadomo kiedy kogoś wywaliło, a kiedy wyszedł itd.
Może się mylę, ale wydaje mi się, że taka obawa przed drastyczną ilością protestów i kontrowersji jest przesadna. Przecież to jest jak z tp...podczas meczów często są dyskusje "było, nie było", ale później protesty są już znacznie mniej widoczne, bo każdy na chłodno przetworzy, wytłumaczy mu trener czy inny gracz i jest git. Dlaczego tu miałoby być inaczej? Wydaje mi się, że to raczej kwestia rozsądku...z oczywistych powodów do samej "przyzwoitości" się nie odwołuję
Pisałem to jako przewodniczący komisji ds. protestów, gdzie musimy trzymać się dosyć sztywno regulaminu. W Komisji najpewniej protest byłby odrzucony, gdyż Komisja nie ma regulaminowych instrumentów do jakiegokolwiek działania w tej sprawie, ale oczywiście mogę się mylić, bo mój głos w Komisji to tylko 1 z 5. W Radzie natomiast 1 z 4. Ty Szogun już do wypowiedzi przywoływanej przez Gadola się odnosiłeś. (Tu zaznaczam, że jest to moja osobista opinia, bo ja widać, niektórzy nie rozumieją, że takową można mieć i nie będzie to oficjalne stanowisko). Kilka osób mówi, że to antypromocja ligi. Prawdę mówiąc większą antypromocją jest pieniactwo niektórych osób niż to co zrobił Fafur. Czasem nie wiem czy to pieniactwo czy brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, ale już wspominałem, że łatwo jest mówić o wprowadzeniu zmian do regulaminu, nie bacząc na konsekwencje.
Przy wprowadzaniu nowego przepisu ostrzegam przed ogromną ilością kontrowersji jakie się będą pojawiać, bo jeżeli wprowadza się jakieś zmiany to trzeba patrzeć na nie przez pryzmat przyszłości i konsekwencji, a nie sytuacji obecnej.
Czy tylko ja tu widzę delikatną sprzeczność?
Oczywiście możesz mieć swoje prywatne zdanie i szefować komisji. Wystarczy tylko zaznaczyć np. to jest tylko moje zdanie decyduje jeszcze 4 innych gości. Co do zapisu regulaminowego na jaki można się było powołać w tej sytuacji to już było podane w dyskusji.
Co do protestów to w tak wąskiej grupie jaka została, w dodatku duża grupa ze sporym doświadczeniem to większość sytuacji jest bieżąco na slacku wyjaśniana między zainteresowanymi. Oczywiście gdy różnice zdań są zbyt duże to zostaje tylko oficjalny protest.
Zbędnego bicia piany też tu nie widzę, raczej dyskusję co do rozszerzenia zapisów regulaminowych. Jeśli wg Ciebie szkodzi to STS-owi to ja dziękuję i przepraszam.
To aby wyjaśnić Ci tak szczegółowo. Od miejsca, w którym pojawił się nawias wyrażałem własną prywatną opinię. Mam nadzieję, że jest to już dla Ciebie jasne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach