W 15 biegu Barnej "sprzedaje" tp Kozłowi w pierwszym łuku po czym sam odbija się od icee z czego wyrasta niebezpieczna sytuacja na torze Bieg ten dojeżdża jednak do końca w kolejności ergonix, icee, barnej, kozioł (w) 4:2 dla DFB. Tutaj mamy zarys tej sytuacji:
http://www.speedyshare.co...czestochowa.tsr
Jednak sędzia zawodów zarządził powtórkę tego biegu, który zakończył się wynikiem 5:1 dla gospodarzy i stąd właśnie ten protest.
Nie jest on pisany żeby kogoś udupić tylko z czystej ciekawości. Pamiętam kilka sezonów wstecz podobne sytuacje, gdzie argumentacją było "przejechał przez trawe, nie było tp". Myślę, że ta sytuacja jest podobna. Ani Kozioł ani Barnej nie zatrzymali się w trawie tylko przez nią przelecieli. Pech chciał, że to Częstochowa bo na innym torze z ostrzejszą trawką pewnie by nie wyjechali.
Dlatego apeluje o sprawdzenie tej sytuacji i odpowiednie uargumentowanie co w takich sytuacjach robić i oczywiście o uwzględnienie pierwszej odsłony biegu 15 w kolejności ergonix, icee, barnej, kozioł i zmiane wyniku z 50:40 dla DFB na 49:41.
Pozdrawiam cieplutko.
PS: oczywiście jako, że Barnej jest głównym zainteresowanym to co logiczne komisja musi sobie poradzić bez niego
[/b]
_________________
grubyraven
Wychowanek klubu: -
Debiut w lidze: - Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 16 Lip 2012 Posty: 226 Skąd: Zielona Góra
należy przez to rozumieć odbicie się od siebie dwóch lub większej ilości zawodników, w wyniku którego którykolwiek z nich traci chwilowo kontrolę nad motorem.
Tak to wygląda wregulaminie także powtórka jak najbardziej prawidłowa jeśli oczywiście dobrze rozumiem ten przepis
Tak tylko podałeś definicje teleportu i tutaj nikt nie ma wątpliwości, że tp było. Ba! nawet były dwa. Jednak do powtórki potrzebne jest wpadnięcie w trawe po tp, a tu nikt nie wpadł tylko po niej przejechali.
Ja kiedyś parę sezonów wstecz miałem taka sytuacje, że własnie przez tp przeleciałem przez trawke i wróciłem na tor - to ówczesna władza stwierdziła, że właśnie brakło tego fundamentalnego zatrzymania się po TP w trawie - czyli brak powtórki.
_________________ PRT
DRUŻYNOWY V-ce MISTRZ POLSKI STS 04
FZG
DRUŻYNOWY MISTRZ POLSKI STS 09 , DRUŻYNOWY V-ce MISTRZ POLSKI STS 10
DRUŻYNOWY V-ce MISTRZ POLSKI STS 14
DRUŻYNOWY MISTRZ POLSKI STS 30
DRUŻYNOWY V-ce MISTRZ POLSKI STS 31
A tak poważnie, to sam jestem ciekaw interpretacji tej sytuacji bo TP oczywiste a że nie zaparkował w trawniku , to przypadłość tego toru , ale stracił bardzo dużo na tej sytuacji
_________________ - Drużynowy Mistrz Polski Black Widow (19')
- Drużynowy v-ce Mistrz Polski Szpryca Złotych Szyszek(15',17'), Black Widow (20')
- Drużynowy II v-ce Mistrz Polski Szpryca Złotych Szyszek(16')
_________________________________________
- Drużynowy v-ce Mistrz Polski Stal Gorzów(15`)
- Drużynowy II v-ce Mistrz Polski Stal Gorzów(18`)
Kto powiedział, że do powtórki potrzebne jest wpadnięcie w trawę? W takim razie jak zdefiniować podpunkt z Art.1, paragraf 2, ustęp 4, mówiący ""Teleporcie" - należy przez to rozumiec wyraźne i dynamiczne odbicie się od siebie dwóch lub wiekszej ilosci zawodników, w wyniku którego którykolwiek z nich traci chwilowo kontrolę nad motorem.". Było tp? Było. Straciliśmy obaj kontrolę na pierwszym łuku? Straciliśmy. W tym sezonie w żużlu wielokrotnie można było zobaczyć powtórkę biegu na skutek starć na pierwszym wirażu, nawet jeśli nikt nie upadł. No ale niech chłopaki rozstrzygają ten "ciekawostkowy" protest.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach