Wysłany: 2020-04-08, 12:41 Odwołanie na zarzuty Winia TBR-SL
W ten sam mecz w którym były zawody(wieczorem) powiedziałem Winiowi, żeby dał mi znać czy będę jechać w meczu czy nie. Chciałem się tego dowiedzieć, ponieważ wstawałem codziennie od 2 tygodni o godzinie 4 rano do pracy. Wiadomo, że jak siedzę na delegacji to chciałbym wiedzieć czy mam czekać czy nie. Wtedy zaczęła się cała kłótnia, zaczął mnie wyzywać na teamspeaku.
On napisał, że ta kłótnia była o gracza, który był lepszy ode mnie na treningu, a wcale nie o to chodziło.
W tej kłótni nie chodziło o to, że ktoś lepszy jedzie za mnie. Nawet mi to nie przeszkadzało.
Lepszy ma miejsce w składzie, gorszy nie to przecież logiczne.
Zawsze czekałem czy pojadę w meczu czy nie. Nie przeszkadzało mi to dopóki nie wyjechałem na delegację.
To prawda wysyłałem screeny rozmowy z McQueen na czacie drużyny TBR.
Mogłoby się wydawać, że wyjawniłem tor na którym będzie mecz. Jedyna prawda to, że rozmawiałem z McQueen w ten sam dzień. Zapytałem się go co trenują, odpowiedział, że Leszno i Ostrów(właśnie ten tor na którym był mecz).
Po tym napisał, że "Na ostrowie to i tak każdy z nas mocny".
Napisał również, iż jechali już z nami na tym torze i ich pokonali.
Już raz była taka sytuacja, że Winiu poprosił mnie, żebym napisał do McQueena z zapytaniem jaki tor dadzą na mecz SL-TBR. Winiu w proteście napisał jedno WIELKIE kłamstwo.
Nie życzę sobie, aby ktokolwiek posądził mnie, że mówię innym jaki tor mamy na meczu.
To co pisze Winiu to tylko wnioski (sam tak napisał w proteście)
Czuję się bardzo urażony tymi słowami.
Nigdy nie dałem mu powodów, żeby tak nie miło o mnie pisał.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach