Bardzo pokrętna logika z myśleniem, że dokoptowanie do Ekstraligi ekipy, która z niej spadła zwiększy jej poziom, ale cóż...
Pomijając to, tak czy siak FZG jest przed wami, więc jeżeli ktoś miałby być dokoptowany to oni, a każde inne rozwiązanie byłoby jednym - zielonym stolikiem
Biorąc pod uwagę Pierwszy fakt- to tak zdecydowanie Eric ma rację z tym, że Eliga powinna liczyć 8 drużyn i dopiero pod spodem powinno się coś kombinować żeby to jakoś grało.
Biorąc pod uwagę drugi fakt to spojrzałem z ciekawości na skład OR i nie wydaje mi się Eric żebyś tak gładko miał objeżdżać nawet KA za 5 pkt jak to napisałeś. Trochę pokory. Z całym szacunkiem ale raczej Ppysiem eligi nie zwojujesz Ale nie ujmuje nic Wam jako drużynie i w sumie nawet jako zawodnik FZG jestem zdziwiony faktem, który w tej dyskusji się wyłonił o tym, że my byśmy mieli wskoczyć do ekstraligi. Sam byłem przekonany, że w takim wypadku pierwszeństwo będzie miało OR
I też to, że wszyscy się uwzięli na OR jest trochę nad wyrost. Trzeba było wygrać 1 mecz więcej i by było utrzymanie bez niczego
Ale fakt jest taki, że czym dłużej myślimy i przeciągamy start sezonu tym gorzej. Wiadomo jak to jest z sezonami jesienno/ zimowymi. Potem są święta itp. i nie ma kiedy jechać.
Więc na koniec zapytam czy jest już ustalona dokładna data startu sezonu? Jeśli nie to chyba czas się ogarnąć
Zrobiłem na prośbę Bulleta terminarz, więc odpowiadam Ci niecierpliwa Vodecko, że KA jest 14.09, a start ligi 19.09. Koniec sezonu, czyli finały eligi, do 22.01. Tak to mniej więcej wygląda, jeśli Bullet, czy ktoś tam inny, kto pociąga za sznurki nie zdecyduje inaczej
Eric, jak słusznie zauważył Vodecka to w Twojej ekipie "nowością" (po sezonie przerwy na romans z co by nie było lepszą od Was ekipą) jest ppysio...a reszta rzeczywiście prezentuje poziom eligowy - na 8 miejsce, bo takie zajęliście w poprzednim sezonie z tymi właśnie zawodnikami. To nie jest nic do Ciebie lub Twojej drużyny, tylko zwykłe realia.
Co więcej, sam mówisz, że przy 7 ekipach w elidze jest pewny baraż i "brak ryzyka spadku" bezpośredniego. No, ale przecież w takim razie na miękko taka ekipa jak Twoja (zgodnie z Twoją myślą) awansuje bezpośrednio albo w barażu pokona eligowego rywala, czy jednak nie?
Sam sądzę, że najlepiej, żeby eliga miała 8 drużyn, ale tylko z uwagi na "PR" - chujowo wygląda "najlepsza liga" z 7 ekipami podczas gdy w niższej jest ich 10. Tyle, że jest jedna rzecz (w moim odczuciu), która za tym przemawia - mam wrażenie (być może mylne), że większy problem ze spięciem terminarza i zebraniem zawodników mają drużyny eligowe niż te jeżdżące w ligach niższych (pomijam różne nowe ekipe, które po prostu "nie wytrzymują"), a więc w teorii jeśli już ktoś ma mieć więcej meczy w lidze to Ci "słabsi", bo po pierwsze chętniej się za to biorą, a po drugie na pewno bardziej na tym skorzystają niż "wyjadacze", którym często się nie chce. Tak przynajmniej mi się zdaje.
Co do samej 8 drużyny to też uważam, że zgodnie z regulaminem GKSZ/PZM (na ile sam wiem również STS) pierwszeństwo ma ekipa z barażu, a nie spadkowicz. To, że "w realu" Grudziądz na ten sezon "wskoczył" do eligi to kwestia zasranego konkursu jaki wymyślili, postulujesz konkurs? Jeśli nie to regulamin jasno mówi, która drużyna startuje...chyba, że kupicie ich licencje
Eric. Mi nie chodzi o to, czy się kogoś obawiam czy nie. Zresztą mi z moją ekipą nie gra roli, czy zajmiemy 1 czy ostatnie miejsce. Liczy się dobra gra, miłe spędzenie czasu i zabawa. To Ty, już nie pisząc o konkretach, za jednym zapisem sprzed lat stoisz murem (8 drużyn w elidze), zaś drugi wywołuje u Ciebie ogromne oburzenie (awans przegranego z barażu), który to chciałbyś zmienić. Przy 2 istniejących od lat zapisach regulaminowych (o ile tak można nazwać 8 drużyn w elidze) prezentujesz skrajnie odmienne zdanie, co przynajmniej dla mnie jest troszkę nielogiczne i zdala śmierdzi "zielonym stolikem". Decyzje nie należą do mnie, ale po prostu wyrażam swoje zdanie
Wracając do tematu terminarza to nigdy się w to jakoś szczegółowo nie zagłębialem, ale najlepiej zrobić tak, aby każda liga kończyła sezon w miarę możliwości w tym samym czasie z porównywalną ilością spotkań, bez zbędnych komplikacji. Ot cała filozofia, którą chciałem przekazać
_________________ LO:
11-... Young Lions
LM:
12-... Unia Leszno
Dla ludzi, którzy mają problem ze skaczącą grą.
U mnie po zmianie TSa objawiało się to tym, że w kontakcie, czy na niektórych torach nawet samemu gra mi skakała. Zmieniłem silnik gry na SDL i wyłączyłem Vsync. Następnie sprawdzałem na karcie zintegrowanej i dedykowanej. Na obu poprawiła się płynność gry
Już jesteśmy nieco po terminie, więc jeśli nie pojawi się do meczu (20.45 jutro) program do meczu półfinałowego, to odpowiedzialna za przepisanie programu jest osoba, która nie dopilnowała opublikowania programów w terminie. Kto jest za to odpowiedzialny, to już sobie w szeregach rady ustalicie.
Jeśli chodzi o mecz DS z TBR, to on jest już też przeszłością, bo tam powinien być wpisany WO na korzyść DS.
Już jesteśmy nieco po terminie, więc jeśli nie pojawi się do meczu (20.45 jutro) program do meczu półfinałowego, to odpowiedzialna za przepisanie programu jest osoba, która nie dopilnowała opublikowania programów w terminie. Kto jest za to odpowiedzialny, to już sobie w szeregach rady ustalicie.
Jeśli chodzi o mecz DS z TBR, to on jest już też przeszłością, bo tam powinien być wpisany WO na korzyść DS.
Jestem przeciwny przywracaniu tych rozgrywek. Dobrze, że jest lekkie rozluźnienie kalendarza, a nie trzeba od poniedziałku do czwartku grzać w zawodach. Spójrz jak czasem trudno jest znaleźć wolny termin, aby obie ekipy jechały bez osłabień. Dołóż do tego jeszcze kilka dodatkowych imprez, a zapewniam Cię, że co kolejkę będą okrojone składy. Przecież jak jest mało jazdy to każdy swobodnie może stworzyć jakiś turniej nieoficjalny. Ja swego czasu prowadziłem turniej "Odblokowanych Portów" (już w dobie kryzysu) i nie miałem problemu z uzbieraniem 16 jeźdźców. Podobnie ma się sytuacja z Masówką Barneja. Jak się chce, to można.
Jest jednak druga strona medalu. Jeśli udział w tych zawodach nie będzie obligatoryjny, to wtedy jeszcze jestem wstanie to zaakceptować. Nie chcę jednak mieć dodatkowych zawodów, na których za nieobecność będę "nagradzany" ujemnymi punktami.
Na pewno fajnie by się było pościgać o jakieś dodatkowe medale DPL czy MPPLM, ale jak sobie pomyślę, że w przyszłym sezonie poniedziałek liga, wtorek liga miast, środa oficjalne, czwartek możliwe, że dojdzie GP to już mi wystarczy chyba . Warto wziąć pod uwagę też, że pomysł wyszedł pod koniec sezonu, gdzie jest lekkie rozluźnienie kalendarza i takie zawody jak LM, MPPK są już zakończone .
_________________ ★TOP SMOKERS CLUB REPREZENTANT - 7x DRUŻYNOWY MISTRZ POLSKI★
Mówcie co chcecie, ale na pewno nie rada jest winna temu, że w finale SGPC wystartowało 11 graczy. Są gracze, którzy wiedząc, że nie mają czasu, bądź też nie chcąc gdzieś startować, nie zgłaszają się na dane zawody. A jest część takich, którzy zgłaszają się na wszystko co popadnie z myślą "najwyżej nie przyjdę". A później mamy tego efekty... I właśnie to jest działanie na niekorzyść. A co do tego ma rada ? Nie wiem...
Po prostu część ludzi musi się ogarnąć. I wtedy rada będzie mogła swobodniej działać i zamiast organizować turnieje od 1/8, zorganizują od 1/2 w pełnych obsadach.
_________________ LO:
11-... Young Lions
LM:
12-... Unia Leszno
Widzę, że znowu powstała jakaś jałowa dyskusja i spór tylko dlatego, że ktoś po raz kolejny postanowił zinterpretować coś inaczej. Kurwa, jeżdżę w tą gierkę od 21 sezonów i jeszcze nie widziałem, żeby ktoś kto nie przyszedł na jakąś rundę turnieju, nagle jechał w jego kolejnej fazie. To, że Ty sobie wziąłeś serwa i pojechałeś na "jana" i awansowałeś, bo się ścigałeś z cieniem, to nie jest wina ani rady ani nikogo innego. Szczerze, to pierwszy raz się z czymś takim spotykam, żeby ktoś miał w ogóle jakieś pretensje, że nie może jechać po tym jak nie przyszedł na wcześniejszą rundę. Śmiejesz się z tego, że była kadłubowa obsada w finale? Przypomnij nam w takim razie czego dotyczy spór? Bo zdaje się tego, że Ty nie przyszedłeś na 1/4 i nawet nie poinformowałeś z tego co widzę, że Cię nie będzie. Ok, rozumiem, że powinniśmy być elastyczni, ale wszystko powinno też być trzymane w jakichś ryzach, a nie na zasadzie tego, że koleś który przebija się od 1/4, ma być nagle wyjebany z finału, bo jakiś ancymon nie przyszedł na ćwierćfinał, przyszedł na półfinał, wziął serwa, wpisał się na listę startową, a teraz ma sapy, że nie mógł jechać w finale. Odnośnie argumentacji o jakimś Miliku i Jensenie, przez to, że ktoś kto nie przyszedł na turniej i ma być rzekomo głębokim rezerwowym w półfinale, to się nawet nie będę rozwodził, bo jest to kompletnie pozbawione sensu. Od zawsze było tak jak napisałem i nie wyobrażam sobie tego by było inaczej, bez względu na to czy będzie nas 500, 300 czy 100. Większość zawsze rozumiała te zasady i nie widzę żadnych przesłanek ku temu by to zmieniać tylko dlatego, że ananasek płacze na forum i wydaje mu się, że coś wie. Aha, a radzie proponuje na następny raz zaopatrzyć się w numery do tych, którzy się zapisują, a nie przychodzą, bo w końcu to Wasza wina, że taka była obsada finału, a nie inna Może jakieś powiadomienia sms, coś? Boom, weź tam im jakiegoś snapa powysyłaj
Mówcie co chcecie, ale na pewno nie rada jest winna temu, że w finale SGPC wystartowało 11 graczy.
Mój zarzut do Rady polega na tym, że przez "nieuprawnionych" (nawet z opisaną przez Cece możliwością jazdy tylko dla funu) finalnie pojechało 70% możliwych miejsc w jednych zawodach. Ja nie mam tego doświadczenia co Wy, ale wydaje mi się, że do tej pory taka sytuacja miejsca nie miała (mówię o finałach rozgrywek) - zawsze doskakiwali ludzie - tak, jak w przytaczanym przeze mnie GP - nie ma ludzi i jadą Ci co są...nawet jak przejebali Challenge sezon wcześniej, a więc są "w chuj" nieuprawnieni
Barnej napisał/a
jeżdżę w tą gierkę od 21 sezonów i jeszcze nie widziałem, żeby ktoś kto nie przyszedł na jakąś rundę turnieju, nagle jechał w jego kolejnej fazie
Niestety nie umiem odnaleźć na tej stronie czy są gdzieś programy z poprzednich sezonów, ale wydaje mi się (podkreślam wydaję mi się), że ja sam choćby sezon albo dwa temu tak startowałem w IMP i chyba nawet awansowałem dalej. Co więcej wiem, że inni też tak jechali, bo nawet pisali, że nie mogli być na wcześniejszych, ale teraz jeździ tak mało ludzi, że można się spokojnie łapać na kolejne. Chyba, że ja już w chuj alternatywną rzeczywistością żyję
Barnej napisał/a
Ok, rozumiem, że powinniśmy być elastyczni, ale wszystko powinno też być trzymane w jakichś ryzach, a nie na zasadzie tego, że koleś który przebija się od 1/4, ma być nagle wyjebany z finału, bo jakiś ancymon nie przyszedł na ćwierćfinał, przyszedł na półfinał, wziął serwa, wpisał się na listę startową, a teraz ma sapy, że nie mógł jechać w finale.
Moim zdaniem miałbyś rację, gdyby nie to, że Wróbla wpisano w 1/4 właśnie na listę (tak, jak rozumiem jest to błąd Sędziego tych zawodów), ale to spowodowało, że nawet "prawnie" według regulamin miał prawo jechać w 1/2. Dla mnie chujowe było to, że go "wyjebali" z finału po prostu nie mówiąc o tym Trzeba było od razu po 1/2 pisać w temacie gdzie Stanior "uprzejmie informował", że "nieuprawnieni x,y,z do wylotu".
Pomijając już fakt tego, że na koniec okazało się, że nawet jakby ktoś chciał uzupełnić ten finał to nie można - nie wiem, jak inni to odbierają, ale serio ograniczenie ludziom startów w jakikolwiek sposób pomoże tej "zabawie"? I dla jasności - wywalanie wtsfana też byłoby w tej sytuacji na pewno chujnią, ale problemem (według mnie) jest, że nie może w 1/2 pojechać ktoś kto nie mógł być w 1/4 skoro są wolne miejsca - w ten sposób sprowadzacie wszystko, jak pisałem, do podpisania forma i hasła "mam lagi" i chuj...już mógłby w 1/2 cisnąć.
P.S. Wczoraj się dowiedziałem, że np. taki Matju ponoć nawet miał podpisanego forma w tej 1/4...więc czemu on też wyleciał? "Jakieś ryzy" są potrzebne - pełna zgoda, ale niech będą konsekwentne.
Być może były takie pojedyncze przypadki, że właśnie ktoś na "krzywy ryj" jechał w kolejnej fazie, mimo nieobecności w poprzednich rundach, szczerze to nawet by mnie to zbytnio nie zdziwiło, bo organizatora tego wszystkiego, czyli Ambera, już dawno przerosła organizacja zarówno GP jak i IMP. Na pewno można to wszystko zrobić zdecydowanie lepiej. Nie trzeba nie wiadomo jakiej burzy mózgów żeby to miało ręce i nogi. Zobaczymy jednak jak się na to wszystko zapatruje Massa, bo z tego co doszły mnie słuchy, to on od nowego sezonu ma przejąć organizację tych dwóch wyżej wymienionych tworów.
P.S A co takiego niby zmienia podpisanie formularza, bo nie bardzo rozumiem? Ile biegów odjechał jeden jak i drugi w 1/4? Zero. Wszystko. Dla mnie to jest w ogóle cyrk, żeby robić taką trzodę o tak niszowe zawody jak ten cały GP Challenge, ale to szczegół
Znaczy, żeby była jasność co do "krzywego ryja" - wychodziłem z założenia zawsze, że skoro jest miejsce można jechać - ten co cisnął rundę wcześniej po prostu jest pewien jazdy, a ja jeśli mnie nie było z jakiegoś powodu po prostu mogę się w ogóle nie wbić. Domyślam się, że te 10 lat temu mieliście inne podejście, ale ja takie w sumie miałem odkąd jeżdżę i szczerze mówiąc jak pisałeś, że "tak było od zawsze" to właśnie jest to o czym pisałem - być może tak było, ale zapisane nigdzie to nie jest i taki glupi ja myślałem, że jest miejsce można jechać. Zwłaszcza, że np startowałem w GP tez na tej zasadzie kilka razy i wkurwiałem np. Puszka zabierając punkty zawodnikom z cyklu (co bądźmy szczerzy wypacza wyniki, ale właśnie albo to jest zabawa - jak chyba traktuję ją ta "elita", albo "złote portki" i wtedy idąc za Staniorem "jest to nie fair wobec innych"), dlatego sądziłem, że skoro tam można (mnie się to kojarzyło z najbardziej elitarnymi rozgrywkami indy) to i w innych nie jest to problem.
No właśnie podpisanie forma nie zmienia nic według mnie - tylko, że uważam, że możliwość startu w przypadku wolnych miejsc powinna być dowolna. Kogoś nie było, ale jest miejsce...niech sobie jedzie, co za różnica - w sumie przecież nie miał pewności czy będzie miejsce, więc miał "fart". Dym może rzeczywiście zrobił się za duży, ale patrząc na schyłkowość rozgrywek (wszystkich) chyba nie trzeba długo czekać, żeby podobne rzeczy były w 1/2 czy nawet finale IMP (a może przesadzam...), dlatego wydaje mi się, że ograniczanie "bo Cię nie było" jest bez sensu w obecnych realiach.
Chyba, że rozwiązaniem jest faktycznie jakieś "karanie" za zgłoszenie i nieobecność (ale to chyba jeszcze bardziej zawęzi liczbę osób, a niewiele da). Sam nie jechałem w żadnych rozgrywkach indy w tym sezonie (chociaż się pewnie do nich zgłosiłem, a później nawet nie wiedziałem kiedy mnie już ominęły, a na kolejne rundy nie wbijałem).
Rozwiązanie Cece byłoby spoko (jazda, dla jazdy) tylko, że jednak taki Wróbel w 1/2 pojechałby sobie "for fun" np., ale jednak odbierałby pkt innym i wpływał tym samym na wyniki...dlatego ja osobiście sądzę, że kwestia startów w przypadku wolnych miejsc powinna być totalnie otwarta. Zresztą myślę, że Ty wiesz o co chodzi...jesteś jednym z najlepszych tu i pamiętam, że jak byłeś w GP zwisało Ci czy jedzie taki leszcz jak ja, bo skoro ogarniasz to wygrasz. Po co jechać kadłubowo z powodu ograniczeń? Ja nie kumam szczerze mówiąc.
P.S. Ja nawet nie wiedziałem, że Amber to ogarnia - właśnie straciłem kolegę pewnie za ten "najazd"
Może jakieś powiadomienia sms, coś? Boom, weź tam im jakiegoś snapa powysyłaj
To jest najlepsze rozwiązanie, zwłaszcza jeśli organizuje się finał GPCH 2 miesiące po półfinale.
_________________ '10: Black Panthers Squad (III liga)
'11: Black Panthers Squad (II liga)
'12: Black Panthers Squad (I liga)
'13: Black Panthers Squad (I liga)
'14: Polska Husaria (I liga)
'15: Black Panthers Squad (II liga)
'16: Black Panthers Squad (I liga)
'17: Young Lions (I liga)
'18: Young Lions (eliga)
'19: Young Lions (eliga)
'20: Young Lions (eliga)
Bardzo dobry pomysł. Wczoraj Grubyraven próbował pomoc Dominowi. Na szczęście fred Basco wydymał ich obu.
Co ty pierdolisz za kocopoły
Tak mi pomógł, że na ostatniej prostej lekko cię popchnąłem i dzięki temu wskoczyłeś przed niego
Przypominam, że to nie temat do dyskusji i każdy następny post nie będący pytaniem do Rady będzie karany warnem.
Co do sytuacji. Nie jest ona opisana w Regulaminie STS i nie ma podstaw do wyciągania konsekwencji.
Jak nie ma ?
3. Wszystkie sprawy nieopisane w niniejszym regulaminie tj. protesty, sytuacje meczowe, zachowanie na
kanale na slacku, mogą zostać rozpatrzone przez Komisję ds. protestów, jeżeli osoba lub drużyna działa
na niekorzyść wspólnoty STS, zamierzonym podstępem chce wykorzystać na swoją korzyść tzw. "luki
regulaminowe", w takiej sytuacji Komisja ds. protestów może zastosować Art. 31.
Więc no szanujmy się ale gość powinien dostać W bo ewidentnie zablokował tego groiga i tutaj nie ma żadnych wątpliwości.
Nie tylko On powinien dostac W ale ten ktoremu pomagal rowniez.
Nie no, aż tak nie przesadzajmy. Ten któremu się pomagało nie koniecznie może wiedzieć o tym co chce zrobić pomagając. Chociaż klubowi zawodnicy, mogą się ugadywać wcześniej lub być na TS i wszystko możliwe. Wróżkami nie jesteśmy, jednak odpuściłbym bym karanie 2 zawodników. Karałbym tylko pomagającego wykluczeniem na ten sezon i następny z każdych zawodów oficjalnych po za ligą, a w lidze tylko kara na 2/3 mecze.
Vodecka napisał/a
Gościa zlagowało i wielki problem bo akurat jechał kolega z drużyny. Jakby komuś innemu ścieło to nikt by problemów nie robił.
Vodzia nie jesteśmy głupkami, ewidentnie widać cały bieg, że było wszystko planowane i pod obserwacją. Kiedy było pewne, że skończy się niekorzystnie dla Ciebie nagle dostał laga? O ile się nie mylę u Fafura nigdy nie słyszałem, żeby miał laga. Na slacku w zawodach coś psiał, że są lagi albo ma problemy? W najważniejszym momencie zawodów dostał laga? W dodatku Ty tłumaczysz się za niego i Ty wiesz, że on dostał laga? No nie ośmieszajmy się.
Przez takie zachowania czy też ośmieszanie nowych graczy bardzo dużo ludzi nie gra w STSa. Wiele nowych wkurzało się kiedy ktoś ich blokował, jak ledwie trzymali się na torze. Kolesiostwo I "elita" stsa doprowadziła do tego że jest coraz mniej graczy. Jeśli zależny nam wszystkim na podniesieniu frekwencji takie rzeczy powinniśmy zmienić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Ale nie ujmuje nic Wam jako drużynie i w sumie nawet jako zawodnik FZG jestem zdziwiony faktem, który w tej dyskusji się wyłonił o tym, że my byśmy mieli wskoczyć do ekstraligi. Sam byłem przekonany, że w takim wypadku pierwszeństwo będzie miało OR 
.
"Jakieś ryzy" są potrzebne - pełna zgoda, ale niech będą konsekwentne.
