Wysłany: 2013-10-07, 20:40 Stale dzikie karty- Grand Prix 2014
kto wedlug was powinien otrzymac stale dzikie karty na sezon 2014? po cichu mowi sie, ze znow wyciulany zostanie 4 zawodnik GP Challenge- Martin Smolinski by obie karty dostali- Fredrik Lindgren oraz Andreas Jonsson. moja propozycja:
Holder- pewniak
Gollob- pewniak
Jepsen Jensen- za ten sezon nalezy mu sie jak nikomu innemu
Grigorij Laguta- kazdy go tak komplementuje, ze jest taki dobry to trzeba go sprawdzic
+ 4 z GPC Martin Smolinski.
1. Na pewno dziką kartę dostanie Jonsson lub Lindgren w myśl zasady minimum jednego szweda Grand Prix, podobnie co roku dziką kartę dostawał jeden brytyjczyk.
2. Holder
3. Gollob/Dudek/Janowski. BSI może się zdecydować na dziką kartę dla jakiegoś młodego Polaka, który mógłby okazać się strzałem w dziesiątkę jak Sajfutdinow, Ward czy Woffinden.
Co do Jepsena Jensena to wątpię, bo duńczyków w Grand Prix jest już trzech. Stawiałbym raczej na Łagutę.
nie rozumiem jednego... Grand Prix to mistrzostwa swiata, gdzie powinni jezdzic najlepsi, a akurat nikt ze Szwecji w tym sezonie nie zachwyca. mysle, ze z tych 4 kart pewniakami sa Holderna 100% i Gollob na 95%.
Wątpie, że Grisza dostanie dziką karte po tym jak zdobył brąz w IME i wypowiadał się, że ma w dupie eliminacje tylko chce od razu dzikusa . Jakby miał dostać dzikusa to już dawno by dostał .
_________________ ★TOP SMOKERS CLUB REPREZENTANT - 7x DRUŻYNOWY MISTRZ POLSKI★
Gollob, Holder, Jonsson to pewniacy. Do nich dołączy prawdopodobnie Griszka. Tak to widzę . Choć Griszka miał medal SEC, więc nei wiadomo jak BSI na to spojrzy, bo są napięcia na lini SEC SGP.
Proszę Was. Żadnych Harrisów tylko. Lindgren też powinien dostać od BSI, ale nie dziką kartę, a rok na przemyślenie pewnych spraw. Gość, który zapowiadał się świetnie jeździ mega kaszankę, bo oszczędza na sprzęcie, który robi mu ojciec. Jak widzę opcję tutaj ze Smolinskim to też chyba nieźle kogoś pogięło, mam nadzieje, że w chuja go zrobią i nie wpuszczą go do GP, bo to przecież paralita żużla.
jak maja go nie wpuscic, skoro wywalczyl sobie awans byl 4, Iversen natomiast byl na podium, ale utrzymal sie w GP, wiec Smolina tak jakby byl w tej ,3' premiowanej awansem. a z jakiej racji Jonsson, ktory w GP od 2011 roku po tym srebrze nic soba nie prezentuje?
Jak widzę opcję tutaj ze Smolinskim to też chyba nieźle kogoś pogięło, mam nadzieje, że w chuja go zrobią i nie wpuszczą go do GP, bo to przecież paralita żużla
No niestety, tak jak Martina lubiłem tak trzeba sobie powiedzieć, że na Grand Prix to on jest za cienki bolek ;d. Przyjechał w 2011r. do nas na sparingi to o mało Kołodzieja nie zabił bo nie potrafił motocykla wyłamać po przerwie zimowej . Fakt faktem, ten sezon miał zajebisty na torach ligi angielskiej, w Polsce mimo znikomej liczby meczy też się pokazał, no ale to tylko pokazuje jak bardzo system GP Challenge kuleje. Później trafiają do cyklu takie wynalazki jak Artiom Łaguta 2 sezony temu jako nieopierzony jeszcze junior czy Smoliński .
_________________ ★TOP SMOKERS CLUB REPREZENTANT - 7x DRUŻYNOWY MISTRZ POLSKI★
Za zasługi. Jonsson to jeden z zawodników, którzy tworzyli i tworzą historię tego cyklu. 8 wygranych, 15 miejsc na podium, stały uczestnik przez 12 lat z rzędu. C'mon
zaslugi zaslugami... to gdzie w takim razie jest Nicholls? on tez tworzyl ten cykl, a i sezony miewal dobre. moge sie zalozyc, ze jakby Vaculik ogarnal te zimowa przerwe, bez presji i dostalby stala dzika karte bylby na podium.
Gollob i Holder dostaną na bank.Nastepnego myśle,że Jonsson albo Lindgren chyba,że obaj dostaną dzikusy ale wątpie.No i 4 dzikusa dostanie Griszka lub ewentualnie Dudek.
wracajac do tematu zaslug. to GP robi sie powoli nudne, bo dzikie karty dostaja Ci sami zawodnicy... nie lepiej byloby wprowadzic swiezosc w szeregi IMS i dac odpoczac tym zawodnikom, ktorzy dostaja drugi, trzeci raz stala dzika karte?
EDIT:
wilku, jak dzikusa dostanie Gollob to Dudek pewnie juz go nie otrzyma, bo bedzie 4 naszych w cyklu, ja dalej jestem za tym by stala karte otrzymal: Holder, Gollob i MJJ.
Z jakiej racji MJJ? To już bardziej Dudkowi się należy niż Jepsenowi. Do tego masz już trzech Duńczyków, powołując się na Twoje słowa o czterech naszych w cyklu.
Szwed musi dostać, no ale tam równie dobrze mogą zagrać w marynarza albo jakiś inny system losowania wygenerować. Cała trójka z GP spisywała się słabiutko. Ewentualnie mogą postawić na Davidssona, ten utrzyma stałą, równą formę.
Nicholls troche mniej zasłużony jednak ; > Nie wygrał nawet żadnego turnieju.
No i nie ma żadnego Szweda. Jest dylemat z Lingrenem, bo młodszy itp, ale ja bym dał jednak Jonssonowi. On nadal potrafi pojechać mega żużel, a w tym sezonie trochę się porozwalał.
W sytuacji braku wyraznego kandydata, karte powinien dostać IMŚJ, nie patrząć na narodowości ;] Ciekawe co leszczyki zrobią.
1. Holder
2. Gollob
3. Jonsson/ Lindgren (raczej ten pierwszy)
4. G. Łaguta/ Lebedevs
Zasłużył zdecydowanie Dudek, ale jako, że pewnie pedał dostanie, to raczej nie ma na to szans. Jakby Golloba nie było, to pewnie dostałby ktoś z dwójki Dudek/ Miedziński.
Natomiast Łaguta już od kilku sezonów zasługuje na jazdę w GP, ale skoro ma wyjebane w eliminacje, to nie wiem czy będą chcieli mu przyznać dzikusa, a Lebedevs pasuje pod względem marketingowym - młody, utalentowany, jako jedyny nadający się do GP Łotysz, gdzie jest popyt na światowe ściganie.
Jest dylemat z Lingrenem, bo młodszy itp, ale ja bym dał jednak Jonssonowi. On nadal potrafi pojechać mega żużel, a w tym sezonie trochę się porozwalał.
Jonsson pod końcówkę sezonu się rozkręcił, tylko w jego przypadku to jest wieczne zapytanie co będzie z jego formą na wiosnę, bo o ile w lidze jakieś punkty wozi to ma problem żeby systematycznie wygrywać biegi i zdobywać punkty w GP. Jednym słowem Jonsson>Lindgren .
_________________ ★TOP SMOKERS CLUB REPREZENTANT - 7x DRUŻYNOWY MISTRZ POLSKI★
atomiast Łaguta już od kilku sezonów zasługuje na jazdę w GP, ale skoro ma wyjebane w eliminacje, to nie wiem czy będą chcieli mu przyznać dzikusa
To samo można powiedzieć o Jonssonie bo też miał wyjebane w eliminacje. Iveresen 3ci zawodnik cyklu GP jakoś znalazł czas na to by walczyć w tych eliminacjach.
Dudek raczej nie dostanie dziukusa, za dużo polaków. Jak by siwy nie awansował z chalange to jeszcze była by szansa a tak dupa. Dudek zasłużył sobie na jazdę w GP świetną jazdą w lidzę (DMP), DMŚ i IMŚJ. Miedziński? Za co on miał by dostać? Za to że wygrał gp w toruniu? Zwłaszcza że to kolejny polak więc jego szanse są tu znikome.
Na moje dostaną:
-Holder
-Gollob
-Jonnson
-i tu znak zapytania ale myślę że trafi ta dzika karta albo do ruska albo do łotysza.
Nie do końca powiedziałbym, że MJJ miał świetny sezon. Często w lidze jeździł poniżej oczekiwań, dopiero pod koniec sezonu zaczął jeździć tak jak miał od początku. Sezon zaliczył dużo słabszy niż w tamtym roku i dla mnie na ten moment nie zasłużył na DK. Z tego co słychać tu i tam, to DK raczej pewna dla Łaguty, ale wiadomo, że z nim to się może zmienić wszystko w ostatniej chwili. Taki już jest Grisza.
Dla mnie kandydatury na dziś:
Holder
Jonsson
Gollob/Dudek
Łaguta
Wcale bym się nie zdziwił też gdyby BSI chciało nagle więcej Anglików w cyklu, bo przecież jeśli Tai został mistrzem, to Brytyjczycy to potęga żużla i musi być ich więcej niż jednego w cyklu
Adam
Wychowanek klubu: Broncos Squad
Debiut w lidze: 02
Wiek: 31 Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 1933 Skąd: Zielona Góra
a z jakiej racji Jonsson, ktory w GP od 2011 roku po tym srebrze nic soba nie prezentuje?
Z takiej racji, że jeździ bardzo widowiskowo i dla takich zawodników jak on dużo ludzi ogląda GP. Miał trochę pecha też z kontuzją, szczerze to wątpie, że następny jego sezon będzie taki sam jak ten.
Przyznanie dzikich kart na przyszły sezon tak naprawdę powinno być formalnością. Nie doszukiwałbym się większych sensacji. Gollob jeździ w GP od 95 roku (od początku istnienia cyklu, wygrał pierwszy turniej) i jest obok Hancocka najdłużej jeżdżącym zawodnikiem w Grand Prix. Jest magnesem przyciągającym ludzi na trybuny, a przypomnę, że mamy 3 turnieje w Polsce. Myślę, więc, że jeśli tylko Gollob będzie chciał, to na pewno dostanie dziką kartę. Druga dzika karta, chyba nikt nie ma wątpliwości - Holder. Nie wyobrażam sobie Grand Prix bez niego. Trzeci dzikus powinien trafić do Łaguty, który chyba sam się wypowiadał, że jest dogadany z BSI. Chyba, że to były jakieś wolne żarty, ale nie sądzę. Czwarta oczywiście Jonsson. Ofensywny styl jazdy (osobiście uwielbiam jego pójście za koło i długą prostą ), 8 wygranych turniejów też mimo wszystko robi wrażenie. Dudkowi może i dzika karta się należy, może i miał świetny sezon, ale mimo wszystko uważam, że dla niego jest jeszcze za wcześnie. Brak Golloba w ósemce też ma duże znaczenie w jego przypadku, więc wątpliwe, że Dudek będzie w GP. Innych kandydatów do dzikiej karty nie widzę. Nie wiem, może oglądałem inny sezon niż co niektórzy, ale nie widziałem by Jepsen Jensen miał świetny sezon. 2012 owszem miał, ale ten?
TeT napisał/a
moge sie zalozyc, ze jakby Vaculik ogarnal te zimowa przerwe, bez presji i dostalby stala dzika karte bylby na podium.
Zawsze słynąłeś z nieprzeciętnego poczucia humoru. Sam Vaculik mówi, że nie jest jeszcze gotowy na Grand Prix, ale Ty wiesz, że jest? Muszę przyznać, że Cię nie doceniałem. Prawdziwy z Ciebie Napoleon.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach