_________________ "Nie upadek czyni Cię przegranym a niechęć powstania..."
01 - Fantastisz Tempo
02 - Fantastisz Tempo
03 - Fantastisz Tempo
04 - Fantastisz Tempo
05 - The Wild
06 - Dangling Foreskins
07 - The Wild
08 - The Wild
09 - The Wild
10- GAME OVER
Unia Leszno:
DMP: 4-0-1
DPLM: 3-1-1
SpeedwayStars.pl
_________________ "Nie upadek czyni Cię przegranym a niechęć powstania..."
01 - Fantastisz Tempo
02 - Fantastisz Tempo
03 - Fantastisz Tempo
04 - Fantastisz Tempo
05 - The Wild
06 - Dangling Foreskins
07 - The Wild
08 - The Wild
09 - The Wild
10- GAME OVER
Unia Leszno:
DMP: 4-0-1
DPLM: 3-1-1
SpeedwayStars.pl
Ta blisko, tylko nie trafiłeś jedynego miejsca co się liczy.
Brawo Koldi, widać, że obecnie w 5 najlepszych Polaków. Gdyby był z Leszna już dawno jeździłby w GP. Mam nadzieje, że w końcu się tam dostanie i wniesie tyle co Sajfi
Gdyby był z Leszna już dawno jeździłby w GP. Mam nadzieje, że w końcu się tam dostanie i wniesie tyle co Sajfi
Nie mam nic przeciwko Jaśko do Unii L
_________________ "Nie upadek czyni Cię przegranym a niechęć powstania..."
01 - Fantastisz Tempo
02 - Fantastisz Tempo
03 - Fantastisz Tempo
04 - Fantastisz Tempo
05 - The Wild
06 - Dangling Foreskins
07 - The Wild
08 - The Wild
09 - The Wild
10- GAME OVER
Unia Leszno:
DMP: 4-0-1
DPLM: 3-1-1
SpeedwayStars.pl
Również mam nadzieje, że Janusz dostanie się wreszcie do GP
A co do samego turnieju... Bardzo groźny upadek Ząbika i Balińskiego, jak dla mnie z winy Karola, Damian byl ewidentnie z przodu ... ale kibice z Torunia widzieli to inaczej, nazywając Balinskiego morderca...
Natomiast żenujące zachowanie kibiców gwiżdzących na Adriana Miedzińskiego za to że wygrał z Jagusiem... Jakby Janusz przyjechał 3, Adrian też bił by sie o medal, a tak to pluł by sobie w twarz, że puscił Jagusia i on ma medal, a ja nie...
Ale Baliński miał jeszcze sporo miejsca przy bandzie, a on wolał kopnąć Ząbika w koło przez co się sczepili. Jak dla mnie totalnie bezmyślne zachowanie obu panów jadących o nic.
hahahahahahaha słyszałem, wczoraj wieczorem na SB dużo historii o tym wypadku, ale o kopnięciu w koło Ząbika jeszcze nie, nota bene wszystkie idą z Zielonej Góry \o/ hahahaha
_________________ Ślimak winniczek nie ma kręgosłupa...[/i]
"Look at my horse, My horse is amazing..."
Ostatnio zmieniony przez SwiezY 2009-07-26, 12:29, w całości zmieniany 1 raz
_________________ "Nie upadek czyni Cię przegranym a niechęć powstania..."
01 - Fantastisz Tempo
02 - Fantastisz Tempo
03 - Fantastisz Tempo
04 - Fantastisz Tempo
05 - The Wild
06 - Dangling Foreskins
07 - The Wild
08 - The Wild
09 - The Wild
10- GAME OVER
Unia Leszno:
DMP: 4-0-1
DPLM: 3-1-1
SpeedwayStars.pl
Ja nie widziałem kopnięcia w koło. Baliński wyprzedził Ząbika i chciał go "nałożyć". Karol nie zamknął gazu i się szczepili. Słuszna decyzja arbitra. Na szczęście stan zdrowia obu zawodników się poprawia. Ale żeby tak walczyć o 1 nieistotny punkt??
Cóż, jakby jechali gęsiego, to byłoby, że olewają kibiców. Jak walczą na całego, to po co??
Gdyby mijali się co łuk to byłyby ogromne brawa. Młody przesadził i tyle. Nic im nie będzie, tym lepiej.
Ori. Koldi nigdy do Leszna nie pójdzie. Dzięki Bogu. Już wolałbym go oglądać w Toruniu. Zdaje mi się jednak, że to będzie tarnowski Maldini . Oby.
z racji tego, że nie było mnie na zawodach obejrzałem powtórke w necie tego upadku. proszę mnie nie rozśmieszać, że to wina ząbika. to był niefartowny wypadek, gdyby się nie zczepili wszystko byłoby ok. co z tego, że karol był wolniejszy? prowadzący dyktuje warunki. także komentarze typu "ewindentna wina karola" są nie na miejscu.
_________________ || Honorowy Q-Tas FZG || Stara Gwardia ||
Bucol
Wychowanek klubu: FZG
Debiut w lidze: 01
Wiek: 31 Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 2452 Skąd: Zielona Góra
Ząbik zostawił mu miejsce ;] zahaczyli się i bali ściągnął Karola z motocykla ;] pomimo że bali miał ewentualnie szanse na darmowa kawa po turnieju, to musiał pozabijać sie o 1 punkt i ciężko ranić KOLEJNEGO już żużlowca pytanie, czemu tacy zawodnicy otrzymują licencje...
Co do sytuacji z Jagusiem. To nie pierwsza sytuacja w wykonaniu Adriana, odkąd mu idzie robi z siebie nie wiadomo jaką gwiazdę i za wszelką cenę chce to pokazać na torze - nawet kosztem swoich zawodników. Co chwila mamy do czynienia z sytuacjami że Miedzak wypycha Sullivana, Jagusia czy Holder przez co tracimy punkty Wczoraj po raz kolejny pokazał, że jest zwykła świnią. Nie mógł liczyć na nic, a Wiesiek walczył o medal. I pomimo że to zawody indywidualne, to sentymenty drużynowe też się liczą. Stąd ta flustracja kibiców.
Szkoda 1 biegu Jagusia, gdzie ewidentnie 3 pola na początku odstawały Za rok będzie miał kolejną szanse na mistrza na Motoarenie, podejrzewam że jedną z ostatnich i wtedy zapewne ją wykorzysta
pozdro
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach