Liga Polska - DFB-MCD
Vodecka - 2014-10-15, 10:53 Temat postu: DFB-MCD 1.Nick i drużyna składającego: Vodecka, Miotacze Chomików Dżungarskich
2.Dotyczy zawodów: 5 kolejka I ligi, Dangerously Fast Bees - Miotacze Chomików Dżungarskich ( http://www.stspl.eu/prog/show.php?id=2278 )
3.Nastąpiło naruszenie artykułu/ów Regulaminu nr: Art. 13 podpunkt 4
4.Stan faktyczny (okoliczności, dowody, argumentacja):
W 15 biegu Barnej "sprzedaje" tp Kozłowi w pierwszym łuku po czym sam odbija się od icee z czego wyrasta niebezpieczna sytuacja na torze Bieg ten dojeżdża jednak do końca w kolejności ergonix, icee, barnej, kozioł (w) 4:2 dla DFB. Tutaj mamy zarys tej sytuacji:
http://www.speedyshare.co...czestochowa.tsr
Jednak sędzia zawodów zarządził powtórkę tego biegu, który zakończył się wynikiem 5:1 dla gospodarzy i stąd właśnie ten protest.
Nie jest on pisany żeby kogoś udupić tylko z czystej ciekawości. Pamiętam kilka sezonów wstecz podobne sytuacje, gdzie argumentacją było "przejechał przez trawe, nie było tp". Myślę, że ta sytuacja jest podobna. Ani Kozioł ani Barnej nie zatrzymali się w trawie tylko przez nią przelecieli. Pech chciał, że to Częstochowa bo na innym torze z ostrzejszą trawką pewnie by nie wyjechali.
Dlatego apeluje o sprawdzenie tej sytuacji i odpowiednie uargumentowanie co w takich sytuacjach robić i oczywiście o uwzględnienie pierwszej odsłony biegu 15 w kolejności ergonix, icee, barnej, kozioł i zmiane wyniku z 50:40 dla DFB na 49:41.
Pozdrawiam cieplutko.
PS: oczywiście jako, że Barnej jest głównym zainteresowanym to co logiczne komisja musi sobie poradzić bez niego
[/b]
grubyraven - 2014-10-15, 13:42
należy przez to rozumieć odbicie się od siebie dwóch lub większej ilości zawodników, w wyniku którego którykolwiek z nich traci chwilowo kontrolę nad motorem.
Tak to wygląda wregulaminie także powtórka jak najbardziej prawidłowa jeśli oczywiście dobrze rozumiem ten przepis
Vodecka - 2014-10-15, 14:03
Tak tylko podałeś definicje teleportu i tutaj nikt nie ma wątpliwości, że tp było. Ba! nawet były dwa. Jednak do powtórki potrzebne jest wpadnięcie w trawe po tp, a tu nikt nie wpadł tylko po niej przejechali.
Rudolf - 2014-10-15, 14:07
Ja kiedyś parę sezonów wstecz miałem taka sytuacje, że własnie przez tp przeleciałem przez trawke i wróciłem na tor - to ówczesna władza stwierdziła, że właśnie brakło tego fundamentalnego zatrzymania się po TP w trawie - czyli brak powtórki.
Michu - 2014-10-15, 14:55
Kozioł dał ciała nie skręcił bardziej w lewo
A tak poważnie, to sam jestem ciekaw interpretacji tej sytuacji bo TP oczywiste a że nie zaparkował w trawniku , to przypadłość tego toru , ale stracił bardzo dużo na tej sytuacji
Barnej - 2014-10-15, 15:13
Kto powiedział, że do powtórki potrzebne jest wpadnięcie w trawę? W takim razie jak zdefiniować podpunkt z Art.1, paragraf 2, ustęp 4, mówiący ""Teleporcie" - należy przez to rozumiec wyraźne i dynamiczne odbicie się od siebie dwóch lub wiekszej ilosci zawodników, w wyniku którego którykolwiek z nich traci chwilowo kontrolę nad motorem.". Było tp? Było. Straciliśmy obaj kontrolę na pierwszym łuku? Straciliśmy. W tym sezonie w żużlu wielokrotnie można było zobaczyć powtórkę biegu na skutek starć na pierwszym wirażu, nawet jeśli nikt nie upadł. No ale niech chłopaki rozstrzygają ten "ciekawostkowy" protest.
Domin - 2014-10-15, 15:20
Barnej napisał/a | Kto powiedział, że do powtórki potrzebne jest wpadnięcie w trawę? |
Regulamin.
"Sędzia Główny zarządza powtórkę biegu w pełnym składzie, gdy:
W wyniku Teleportu jeden lub większa liczba zawodników wpadnie w trawę lub w bandę na pierwszym łuku."
Temat zamykam. Niebawem zostanie ogłoszony werdykt.
|
|
|